Bo kiedy pogoda nie dopisuje, proponujemy palmiarnię.
Palmiarnia Gliwice |
Podobno w czasie deszczu dzieci się nudzą, a jednak nie tylko. Ostatnio aura sprzyjająca nie jest. Śniegu nie ma albo jest go jak na lekarstwo. Temperatura albo prawie +15, albo nagle - 15. Dzieci nawet nie mogą ulepić bałwana, a synek wciąż się o to pyta - kiedy w końcu? I co ja mogę? Bałwana bez śniegu nie stworzymy*, ale możemy pojechać na wycieczkę do ... Palmiarni.
Jeśli macie niedaleko do Poznania, Łodzi czy Gliwic, to jest to świetny pomysł na spędzenie czasu z dzieckiem w ten zimowy czas. Wszystkim nam brakuje zieleni, kwiatów, świergolenia ptaków,a w takim miejscu naprawdę możemy naładować akumulatory.
Oczywiście palmiarnia jest dobra na każdą porę roku, ale zimą i w przesileniu wiosennym w moim przekonaniu jest najlepsza :)
Palmiarnia Gliwice |
Koszt wstępu do takich miejsc to ok 8 zł i 5 zł ulgowy, zatem nie jest to droga atrakcja.
W takich miejscach oprócz oczywiście pięknych olbrzymich palm są inne rośliny egzotyczne, piękne krzewy i kwiaty, które na nas i na naszych dzieciakach robią niesamowite wrażenie, bowiem przecież na własnym podwórku takich nie zobaczymy. Ponadto także możemy posłuchać śpiewu (i skrzeku ;) egzotycznych ptaków, poszukać jaszczurek czy rybek w stawach, źródełkach i wielkich akwariach.
Akwarium w palmiarni w Gliwicach |
My byliśmy akurat w palmiarni w Gliwicach i chętnie zobaczymy w przyszłości te w innych miastach. Dzieciakom bardzo podobały się te olbrzymie palmy, niespotykane gdzie indziej rośliny, wielkie kłujące kaktusy, mostki przez strumyczki i małe wodospady.
Zatem jeśli śniegu nie będzie, to plan na weekend ---- Palmiarnia.
*Chociaż mamy jeszcze parę pomysłów- zamówić armatkę śnieżą, niech nam stworzy śnieg koło domu i będziemy mieli piękną scenerię. ( podobno taki śnieg dłużej się utrzymuje, a armatka nie pobiera zbyt dużo prądu ;)
Pozdrawiamy ciepło.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz